GKS Królewscy Jedlnia 2 - 0 WUKS Ruda Wielka
Chociaż święta dopiero w grudniu datę 9 listopada 2014r. możemy traktować jak "Dzień Mikołaja". W jego rolę wcielił się sędzia piłkarski wczorajszego meczu - Pan Chrząstek.
Pierwsi w kolejce po prezenty ustawili się gracze Królewskich Jedlnia i dostali ich aż dwa. Pierwszy karny w 6, drugi zaś w 12ej minucie. Jeśli drugi karny był bezsporny po faulu naszego bramkarza tak pierwszy nie powinien mieć miejsca gdyż nie było zagrania piłki ręką w naszym polu karnym. Kolejne prezenty otrzymywali już tylko gracze naszego klubu. Najwięcej bo aż 3 dostał Kamil Jankowski. W 15 minucie obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, przez co musiał opuścić plac gry. Do 80 minuty musieliśmy grać w 10tkę. Zapytacie dlaczego? Bo w 80 minucie czerwoną kartką obdarowany został Sławek Jankowski i na murawie zostało już tylko dziewięciu naszych zawodników. Niewielu było graczy z naszej drużyny dla których Mikołaj byłby łaskawy, ponieważ zaledwie kilku zostało bez kartki na koncie. Mimo gry w osłabieniu drużynie Królewskich więcej razy nie udało się pokonać naszego bramkarza, który popisał się w meczu kilkoma świetnymi interwencjami (pozdrowienia dla Jurka). Wyraźnie widoczny był brak w naszych szeregach Radosława Bredłowskiego oraz Piotra Masiarza, którzy z różnych przyczyn nie mogli pojawić się na meczu. Emocji nie brakowało. Po wyrzuceniu z boiska Kamila i Sławka graliśmy z rywalem jak równy z równym. Wielkie brawa dla sędziego za ułańską fantazję i dla nas, za ładną grę i walkę do samego końca.
Po 13 meczach rundy jesiennej kończymy ją na 4 miejscu z zaledwie sześcioma pkt straty do pierwszego miejsca. Kolejne mecze o pkt dopiero w kwietniu.
Królewscy Jedlina 2 - 0 WUKS Ruda Wielka
Obszerna galeria z ostatniego meczu z Królewskimi Jedlnia pod adresem:
https://plus.google.com/photos/114635083759901130125/albums/6079724752738152241?hl=pl
Komentarze