WUKS Ruda Wielka 0 - 0 Wisła Solec

Bolesny remis w Wisłą Solec.

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie 24 kolejki klasy B pomiędzy drużynami WUKS Ruda Wielka a Wisłą Solec. Ostatni gwizdek meczu oznaczał praktycznie koniec marzeń o mistrzostwie. Nadal mamy matematyczne szanse na pierwsze miejsce ale patrząc na terminarz, bardziej realnym celem naszej drużyny powinno być wskoczenie na 3 miejsce w tabeli, które po roszadach w IV lidze może dać baraż do klasy A.

W meczu z Solcem było prawie wszystko: świetna postawa naszej obrony, kolejny dobry mecz Michała Tomczyk na bramce, przewaga w środku pola. Jedyne czego zabrakło to skuteczności. A szans na strzelenie bramek było naprawdę sporo. Dwa razy w sytuacji sam na sam, piłki do bramki nie mógł skierować Maciej Sala. Dwa strzały Sylwestra Tomczyka po indywidualnych akcjach minimalnie mijały słupek bramki gości. Uderzenia z dystansu Piotra Masiarza również nie znajdowały drogi do bramki rywali. Wszystkie rzuty wolne solidarnie lądowały za bramką Solca, a rzuty rożne nie sprawiały realnego zagrożenia pod bramką rywali. Dobre sytuacje marnowali również Marcin Ordowicz i Maciej Jankowski. Nie umniejszając postawy Solca, którzy tego dnia byli do ogrania, również oni mieli kilka okazji, których nie wykorzystali. Na posterunku znajdował się jednak Michał Tomczyk, który znów imponował dobrą grą między słupkami. Końcówka meczu to sporo gry na czas ekipy gości, którym wynik wyraźnie odpowiadał. Cieszy z pewnością fakt, że w tym sezonie nadal jesteśmy niepokonani na swoim boisku. Był to również szósty mecz z rzędu w którym nie straciliśmy bramki oraz dziewiąte spotkanie bez porażki. W rundzie wiosennej straciliśmy jak dotąd tylko 3 bramki.